Gabriel Woźniak
Historię każdej miejscowości tworzą ludzie, ludzie często bezimienni, jak również tacy, którzy w sposób widoczny pozostawili swój ślad rzetelnej i ofiarnej pracy. Takim człowiekiem był Gabriel Woźniak, postrzegany przez część społeczeństwa Polanicy, jako człowiek o trudnym i kontrowersyjnym charakterze, ponieważ przez życie wymagał od siebie i od innych niezwykłej pracowitości i absolutnej rzetelności, troski o przedsiębiorstwo i pracowników.
Przyjechał do Polanicy w 1951 roku, uciekając z Wrocławia przed możliwymi represjami za udział w Ruchu Oporu Armii Krajowej w Okręgu Radom – Kielce w okresie od kwietnia 1944 r. do stycznia 1945r. Walczył w oddziałach “Szarego”, nosząc pseudonim Mur.
W sierpniu i październiku 1979 r. Komisja Krzyża Armii Krajowej byłych żołnierzy Armii Krajowej w Londynie przyznała mu Krzyż Armii Krajowej i Medal Wojska, ustanowionego 1 sierpnia 1966 r. przez dowódcę AK Gen. Tadeusza Bora – Komorowskiego.
W 1951 roku Gabriel Woźniak rozpoczął pracę w Zakładach Szklarskich w Polanicy, w charakterze kierownika Działu Technicznego pracując tam do 1961 roku. W 1962 r. przechodzi do pracy w Uzdrowisku- Polanica, gdzie 5 lat pracuje jako kierownik Huty Szkła “Barbara”. Huta w tym czasie produkowała butelki do wody mineralnej. Wielu wspaniałych fachowców miało tam zatrudnienie. Zakład modernizowano, cieszono się wieloma sukcesami. W 1967 r. zostaje powołany na stanowisko z-cy dyrektora d/s produkcji, zbytu wód mineralnych w PP “Uzdrowisko – Polanica” a od 12 grudnia 1973 r. pełni tę funkcję w Zespole Uzdrowisk Kłodzkich do 1978 roku. W latach 1978-1979 jest pełnomocnikiem Zjednoczenia “Uzdrowiska Polskie” do spraw rozbudowy i kierowania produkcją wód mineralnych w Grodzisku Wielkopolskim.
W połowie lat 60-tych z inicjatywy Rady Zakładowej Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia i dyrektora uzdrowiska Karola Grzejszczyka w ciągu 3 – 4 miesięcy jest organizatorem i budowniczym Ośrodka Wypoczynkowo – Leczniczego PP “Uzdrowisko – Polanica” w Augustowie.
W Ośrodku w miesiącach czerwiec – wrzesień wypoczywali niemal wszyscy pracownicy ze swoimi dziećmi i członkami rodzin. Pracownicy udawali się do Augustowa autobusem Rady Zakładowej za minimalną opłatą.
Pod koniec roku 1980 – go z powodu ciężkiej choroby przechodzi na rentę. Konsultowałem w tym okresie stan zdrowia Gabriela z prof. dr med. Janem Mollem, najwybitniejszym wówczas kardiochirurgiem w Akademii Medycznej w Łodzi. Rozległość zmian w naczyniach wieńcowych nie kwalifikowała wówczas do leczenia operacyjnego. W 1985 r. w wieku 58 lat umiera.
Prawie dwadzieścia lat pracy dla rozlewnictwa wód mineralnych, przyniosło przedsiębiorstwu uzdrowiskowemu pod kierownictwem Gabriela Wożniaka wymierne korzyści materialne; przemianę skromnego “zakładu w nowoczesną rozlewnię wód. W końcowym okresie jego kierownictwa, Rozlewnia Wód Mineralnych w Polanicy Zdroju rozlewała 100 mln. butelek: mineralnych wód polanickich i jeleniowskich. W mowie pożegnalnej nad mogiłą życzyłem mu spokojnego snu i takiej Polski, o jakiej marzył i wielokrotnie o niej ze mną rozmawiał.
Stefan Biela
“Nieregularnik Polanicki” Pismo Towarzystwa Miłośników Polanicy, nr 1 (9) 2005