Krótka historia lądeckiego muzealnictwa i wnioski z niej wynikające
Dawni mieszkańcy Lądka Zdroju sprzed 1945 r. doceniali uatrakcyjnianie „kurortu z tradycjami” między innymi poprzez zagospodarowywanie salonów, izb, przeznaczając je na różnego rodzaju stałe wystawy organizowane przez miejscowych kolekcjonerów, hobbystów, zbieraczy. Ich organizacja postępowała w miarę rozwoju uzdrowiska. Początek temu dały już w XVI w. liczne tzw. dworki myśliwskie z salonowymi ekspozycjami boga-tymi w trofea myśliwskie, tzw. białą broń oraz myśliwską. Prawie każdy szanujący się pensjonat miał miejsce (kącik) poświęcone historii budowli oraz rodzin, do których należał. Tym imponował odwiedzającym go gościom. Wnętrza lądeckiego Zarządu Uzdrowiska (ul. Wolności 4) do 1945 r. pełne były prac artystów-plastyków przebywających tu na kuracji niemal z całej Europy.
Zaczątkiem izby muzealnej na terenie naszej gminy było jedno z pomieszczeń w pawilonie wzniesionym w 1865 r. na ruinach Zamku Karpień (niem. Karpenstein), w którym później eksponowano na bieżąco znaleziska z wykopalisk archeologicznych. Prezentowane też były czasowo w pobliskiej podzamkowej wsi Karpów, w jednym z pomieszczeń znanej gospody „Zum Weissen Lowen” obsługującej głównie turystów zwiedzających ruiny Zamku Karpień. Ciekaw jestem gdzie można obejrzeć znaleziska z wykopalisk archeologicznych prowadzonych latem 2009 r. na Zamku Karpień. Pierwsze lądeckie muzeum zorganizował Zarząd Miejski Lądka-Zdroju zaraz po I Wojnie Światowej, a jego kustoszem był lądczanin Kantor Nobel. Urządzone było w pomieszczeniach obecnego Centrum Kultury i Rekreacji (pl. Staromłyński 5) i miało charakter izby historycznej miasta Lądka-Zdroju. W największym pomieszczeniu (obecnej Sali Widowiskowej) były umieszczone różnego rodzaju ciekawe eksponaty, a wśród nich sztandar herbowy miasta, kroniki i obiekty zabytkowe z prowadzonych wykopalisk na rejonach Zamku Karpień. Były również fragmenty urządzeń do kąpieli zdrojowych, części wanny – cebra drewnianego, w którym podczas kuracji zażywali kąpieli ówcześni władcy Europy. Muzeum posiadało też duże zbiory dzieł sztuki wykonanych na miejscu przez przebywających w kurorcie artystów-plastyków. Niestety, do naszych czasów nic z niego nie pozostało. Co cenniejsze przedmioty zabrali ze sobą przesiedleńcy, a resztę przywłaszczyli sobie powojenni tzw. „szabrownicy”.
Na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat były inicjatywy wspierane przez mieszkańców miasta w sprawie organizacji muzeum. Z inicjatywą utworzenia Muzeum Balneologicznego w 1963 r. wystąpili Wiesław Kochański – naczelny lekarz lądeckiego uzdrowiska i porucznik Henryk Chmielewski neurolog w Centralnym Wojskowym Zespole Sanatoryjnym w Lądku-Zdroju. Ich pomysł poparł stosowną Uchwałą Przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Lądku-Zdroju Marian Ciężkowski. Jako jedyna w kraju specjalistyczna placówka kultury miała być urządzona w dawnym kościele ewangelickim przy ul. 1-go Maja 21, obecnej Zdrojowej. Ta ciekawa i pożyteczna inicjatywa znalazła uznanie wśród mieszkańców i kuracjuszy naszego kurortu. Lądczanie zatrudnieni w miejscowych zakładach pracy nie jedną „dniówkę” przeznaczyli na organizację tego Muzeum, goście wpłacali różne sumy pieniężne na specjalnie utworzone konto. Były też organizowane doraźnie zbiórki pieniężne. Przy wsparciu miejscowych władz i instytucji zaczęto nawet remont obiektu, wymieniono pokrycie dachu, wykonano instalację elektryczną. W ratuszu gromadzono eksponaty do tworzącego się muzeum.
W ratuszu gromadzono eksponaty do tworzącego się muzeum. Jednak w celu sfinalizowania do końca tego pomysłu zabrakło zapewne decyzji politycznych, ponieważ kolejna kadencja Rady Narodowej wycofała swoje poparcie w tym też finansowe, w tej sprawie. W częściowo wyremontowanym obiekcie zorganizowano czasowo magazyn sprzętu przeciwpowodziowego. W połowie lat 80. XX w. Zdzisława Seremaka był też zamiar utworzenia niewielkiej ekspozycji rzeźby sakralnej w przybudówce wieży kościoła parafialnego Narodzenia NMP (ul. Kościelna 22), adoptowano nawet na ten cel pomieszczenie, ale na tym zakończono organizację tego przedsięwzięcia.
Sprawa utworzenia Muzeum Miejskiego powracała kilkakrotnie na łamy miejscowej prasy jak i samorządu. Dlatego już 28 grudnia 1994 r. na wniosek radnego Lechosława Siarkiewicza Rada Miejska podjęła uchwałę nr VII/64/94 w sprawie powołania Muzeum Miasta Lądek-Zdrój im. Michała Klahra Starszego w trakcie organizacji w kamieniczce o historycznym rodowodzie przy Rynku nr 1. Niestety, kolejne władze miasta nie wykazały szczególnego zainteresowania kontynuacją tworzenia lądeckiego muzeum, czego efektem było w trakcie kadencji Rady Miejskiej, 17 grudnia 1998 r. uchylenie uchwały muzealnej nową uchwałą nr 4/32/98, co spowodowało oddalenie organizacji Muzeum Miasta Lądek-Zdrój na bliżej nieokreślony czas. Część posesji kamienicy przy Rynku 1 przeznaczoną na średniowieczną pracownie rzeźbiarską oraz zaplecze Muzeum wydzielono (obecnie przy ul. Kłodzkiej 2a), którą z trudem Zarząd Miasta sprzedał. Jednak w związku z licznymi interwencjami gości lądeckiego zdroju jak i mieszkańców miasta oraz organizacji społecznych i instytucji, przy dużym zaangażowaniu mieszkańca Lądka-Zdroju Warcisława Martynowskiego, wyremontowano parter kamienicy przy Rynku nr 1 i w dniu 24.04.2007 r. otwarto w nim Galerię Muzealną im. Michała Klahra Starszego, ale to nie Muzeum Miasta Lądek-Zdrój z prawdziwego zdarzenia, a raczej niewielka galeria wystaw czasowych, w której mieści się też informacja turystyczna, kącik poświęcony patronowi Św. Jerzemu oraz historii miasta. Tu nadmienię, że na mój wniosek, staraniem władz miasta, Centrum Kultury i Rekreacji, przy dużym zaangażowaniu aktywu społecznego m. in. Parafii Narodzenia NMP, 23 Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo- Rehabilitacyjnego, lądeckiej OSP oraz radnego Stanisława Gułaja ówczesnego Prezesa Zarządu Uzdrowiska Lądek-Długopole, dnia 23.04.2006 r. w pomieszczeniu Zakładu Przyrodoleczniczego „Stary Jerzy” (ul. dr A. Ostrowicza 2) otwarta została Izba Pamięci Św. Jerzego – Patrona Lądka-Zdroju i jego wód leczniczych poświęcona przez Jego eminencje Kardynała Henryka Gulbinowicza wielkiego przyjaciela Lądka-Zdroju – Honorowego Obywatela tego miasta. Niestety, z przyczyn administracyjno – ekonomicznych 16.12.2008 r. kolejni włodarze Uzdrowiska izbę zlikwidowali. Inne podobne „kurorty” mają już nawet po dwa muzea, które stanowią dodatkową atrakcję dla gości oraz skarbnicę wiedzy o regionie, szczególnie dla młode-go pokolenia. Już w 1964 r. władze Bystrzycy Kłodzkiej doceniając inicjatywę Towarzystwa Miłośników Ziemi Bystrzyckiej wyszły naprzeciw potrzebom kulturalno-promocyjnym społeczności i utworzyły muzeum regionalne o profilu powiązanym z tradycjami miasta (przemysłem zapałczanym) oraz dziejami tego grodu. Na to muzeum zaadaptowano dawny budynek kościoła ewangelickiego (obecnie Mały Rynek 1). Wzorcową placówką tego typu dla lądeckiej inicjatywy może być Muzeum Miejskie w Karlikach tuż za granicą, warto je zwiedzić i zapoznać się z jego strukturą organizacyjną. Nasze lądeckie Muzeum przede wszystkim miałoby za zadanie gromadzenie, przechowywanie, konserwowanie i udostępnianie zbiorów dóbr kultury w zakresie dziejów miasta, a w szczególności: twórczości artystycznej, w tym sztuki, oraz historii, etnografii, przyrody, balneologii, techniki itp. Głównym profilem Muzeum powinno być lecznictwo i turystyka uzdrowiskowa oraz historia miasta i jego najbliższej okolicy. Rozwój tej placówki kultury postępowałby z chwilą zagospodarowywania kolejnych pomieszczeń w kamienicy. Jego zbiory tematyczne można by sukcesywnie uzupełniać m. in. poprzez darowizny, wypożyczenia między muzealne a także zakupy eksponatów na miejscowej comiesięcznej giełdzie i targach kolekcjonerów staroci na lądeckim Rynku. Dobiega końca kadencja Rady Miejskiej i burmistrza, myślę, że kolejni kandydaci do władz miasta w swoich programach przedwyborczo-realizacyjnych podejmą tę inicjatywę i zastanowią się nad rozwojem lądeckiego muzealnictwa.
Wobec powyższego należy przede wszystkim odzyskać części sztucznie podzielonej posesji tej kamienicy i przeznaczenia jej na zaplecze Muzeum oraz funkcjonujący średniowieczny warsztat rzeźbiarski, który tam niegdyś istniał. Artysta, który podjąłby się organizacji średniowiecznej pracowni i pokazu wykonywania rzeźby jak w średniowieczu za czasów Michała Klara Starszego, jest w naszym mieście.
Lechosław Siarkiewicz, Klub Przewodników Turystycznych Oddziału Bialskiego PTTK w Lądku Zdroju
P.S. Szanowni mieszkańcy i goście, czytelnicy Lądeckich Debat, jeżeli w swoim artykule pominąłem istotne wątki lądeckiego muzealnictwa, których nie znałem, to proszę o ich uzupełnienie dla dobra wspólnej kontynuacji historii naszej miejscowości.
Lechosław Siarkiewicz
Źródło: Debaty Lądeckie nr 6 (126) czerwiec 2010 r., Debaty Lądeckie nr 7 (127) lipiec 2010 r.